Compliance officer

Pod auspicjami Rady Ministrów toczą się intensywne prace na projektem nowelizacji ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. Kierunek planowanych zmian zmierza do sankcjonowania często występujących sytuacji, w których nieprawidłowości w spółce są wynikiem wielu zbiegających się czynników, a nie przestępczego zachowania jednej osoby. Innymi słowy, nowe próbować błędy w systemie funkcjonowania przedsiębiorstwa. Lekarstwem na patologie ma być dział compliance z compliance officer’em na czele.

Compliance to organizacja przedsiębiorstwa polegająca na stworzeniu odpowiedniej struktury i stosowania środków, które mają zredukować do minimum ryzyko wystąpienia w przedsiębiorstwie nieprawidłowości polegających na złamaniu regulacji prawnych, ogólnych zasad prawa, przyjętych kodeksów dobrych praktyk oraz standardów etyczno-moralnych danej branży. Naczelnym celem działu compliance jest uniknięcie tzw. tęczy niepowodzeń tj. efektu domina jaki może wywołać pojawienie się nieprawidłowości w przedsiębiorstwie. Scenariusz naruszenia regulacji wiążących przedsiębiorstwo zaczyna się od wystąpienia jakiejś nieprawidłowości (np. łapówkarstwa), co inicjuje postępowania karne, które następnie są nagłaśniane w mediach i skutkują skandalem oraz uszczerbkiem na reputacji spółki. Koniec końców, kontrahenci odwracają się od stygmatyzowanego podmiotu, co prowadzi do spadku obrotów. W podobnym czasie mogą również zbiec się sankcje karne lub administracyjne za naruszenie.

Tęczy niepowodzeń ma zapobiegać dział compliance z compliance officer’em na czele. Zwalczanie ryzyka nieprawidłowości może następować za pomocą wielu narzędzi. Podstawą pracy takiego działu musi być zarządzeni ryzykiem tj. identyfikacja punktów zapalnych, ocena ryzyka, reakcja na to ryzyko oraz prowadzenie jego kontroli. Dział compliance powinien także dążyć do opracowywania struktur i procedur, które ryzyko wystąpienia nieprawidłowości będą ograniczać. Rzecz jasna ryzyko często ma to do siebie, że nie sposób go do końca wyeliminować. Stąd dział compliance powinien wypracować kanały komunikacyjne, które pozwolą na ujawnienie nieprawidłowości i ich wyeliminowanie jeszcze zanim wyjdą poza przedsiębiorstwo. Taki system wczesnego ostrzegania pozwala ratować reputację przedsiębiorstwa, które może wykazać, że podjęło wszystkie niezbędne środki by nieprawidłowość wyeliminować i zadośćuczynić jej skutkom.

adult-blur-business-2222383

Skoro już wiemy mniej więcej czym compliance jest – pora zadać sobie pytanie w jaki sposób ta dziedzina nauki wiąże się z projektem nowelizacji zasad odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione? Kierunek zmian prawa karnego może prowadzić do sytuacji, w których spółki zostaną pociągnięte do odpowiedzialności jeżeli doszło do popełnienia przestępstwa w następstwie organizacji podmiotu, która nie przeciwdziała istotnym zagrożeniom prowadzącym do popełnienia czynu przez jej pracowników.  Odpowiedzialność może zamanifestować się w szczególności gdy:

  1. nie zostały określone zasady postępowania w wypadku nieprawidłowości i zakres odpowiedzialności pracowników tego podmiotu,
  2. nie został wskazany organ nadzorujący przestrzeganie prawa,
  3. funkcjonariusz podmiotu był poinformowana o nieprawidłowościach, które następnie doprowadziły do popełnienia czynu zabronionego.

W efekcie uniknięcie odpowiedzialności na gruncie znowelizowanych przepisów będzie wymagało wykazania, że procedury i struktura organizacyjna spółki zostały opracowane w sposób szczelny i zapobiegliwy, zaś Zarząd dochował należytej staranności. Aby dopiąć wymogów, które zamierza na nas nałożyć ustawodawca konieczne stanie się monitorowanie przedsiębiorstwa pod kątem eliminowania rozwiązań sprzyjających występowaniu przestępczości. W praktyce takie obowiązki będą wymagały pracy i poświęcenia osób, które posiadają odpowiednie kwalifikacje oraz cechy osobowości, aby pełnić funkcje strażników ładu w spółce. Taka rola będzie musiała spocząć na dziale compliance i compliance officer’ach.