Niejasne interpretacje IP BOX w IT

Korzystanie z IP BOX przez programistów budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony preferencyjna, 5-proc stawka podatku dochodowego jest bardzo atrakcyjna. Z drugiej – stanowisko fiskusa nie daje pewności, czy ulga jest rozliczana poprawnie.

W czym tkwi problem?

IP BOX to ulga podatkowa umożliwiająca stosowanie niższej, 5-proc stawki podatku do kwalifikowanego dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Do tego rodzaju IP może należeć np. autorskie prawo do programu komputerowego o ile przedmiot ochrony prawnoautorskiej został wytworzony, rozwinięty lub ulepszony przez podatnika w ramach prowadzonej przez niego działalności badawczo-rozwojowej.

Tutaj zaczynają się zasadnicze schody związane z IP BOX. Ustawy podatkowe definiują działalność badawczo-rozwojową jako działalność twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań. Zarówno pojęcia badań naukowych jak i prac rozwojowych również zostały zdefiniowane ustawowo:

  1. Badania naukowe oznaczają:
    • Badania podstawowe rozumiane jako prace empiryczne lub teoretyczne mające przede wszystkim na celu zdobywanie nowej wiedzy o podstawach zjawisk i obserwowalnych faktów bez nastawienia na bezpośrednie zastosowanie komercyjne; lub
    • Badania aplikacyjne rozumiane jako prace mające na celu zdobycie nowej wiedzy oraz umiejętności, nastawione na opracowywanie nowych produktów, procesów lub usług lub wprowadzanie do nich znaczących ulepszeń
  2. Prace rozwojowe oznaczają zaś działalność obejmującą nabywanie, łączenie, kształtowanie i wykorzystywanie dostępnej aktualnie wiedzy i umiejętności, w tym w zakresie narzędzi informatycznych lub oprogramowania, do planowania produkcji oraz projektowania i tworzenia zmienionych, ulepszonych lub nowych produktów, procesów lub usług, z wyłączeniem działalności obejmującej rutynowe i okresowe zmiany wprowadzane do nich, nawet jeżeli takie zmiany mają charakter ulepszeń.

Powyższe definicje są dosyć skomplikowane jednak mają pewien wspólny mianownik – powinny zmierzać do zwiększenia zasobów wiedzy oraz ich wykorzystania do tworzenia nowych zastosowań. Kwestia ta jest wysoce ocenna i wymaga porównania z aktualnym stanem wiedzy występującym w danej branży. Dlatego, celem uniknięcia ryzyk podatkowych, wielu przedsiębiorców zwracało się z wnioskami o wydanie indywidualnych interpretacji podatkowych.

Praktyka fiskusa

Otrzymując wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej ws. IP BOX fiskus najczęściej zaczyna od zadawania podatnikowi sporej ilości pytań dotyczących stanu faktycznego. Dla przykładu, wydanie świeżej interpretacji z 6 kwietnia 2021 r. (0115-KDIT3.4011.757.2020.3.JG) zostało poprzedzone zadaniem 39 dodatkowych pytań. Pytania ta zmierzały de facto do wymuszenia na wnioskodawcy udzielania informacji w przedmiocie tego, czy prowadzi on działalność badawczo-rozwojową. Innymi słowy, chodziło o to, aby sam podatnik powiedział, czy to, co robi, jest działalnością badawczo-rozwojową.

Podobna taktyka stosowana jest przez fiskus w wielu przypadkach, także wtedy, gdy wydawane interpretacje są korzystne. Przykładowo w interpretacji z 31 marca 2021 r. (0115-KDIT2.4011.14.2021.2.HD) Dyrektor KIS stwierdził, że „samodzielne prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej nie było przedmiotowej interpretacji indywidualnej, bowiem okoliczność ta stanowiła element stanu faktycznego.” Ogólną zasadą zaś jest to, że interpretacja indywidualna wywołuje skutki prawnopodatkowe tylko wtedy, gdy rzeczywisty stan faktyczny sprawy będącej przedmiotem interpretacji pokrywał się będzie ze stanem faktycznym podanym przez Wnioskodawcę w złożonym wniosku.

Jasne czy niejasne?

Interpretacja podatkowa, w której odpowiedź na najważniejsze pytanie (czy prowadzę działalność badawczo-rozwojową?) jest udzielana przez samego wnioskodawcę, może okazać się nie mieć żadnego praktycznego znaczenia ochronnego. Przy takich tezach interpretacji, fiskus będzie mógł w toku kontroli samodzielnie, ponownie ocenić, czy prowadzona jest działalność badawczo-rozwojowa. W razie negatywnej oceny, organy skarbowe będą zapewne próbowały przyjąć, że podatnik podał we wniosku o interpretację podatkową odmienny stan faktyczny niż zastano w rzeczywistości.

Taka sytuacja jest  bardzo niepokojąca i znacząco zwiększa niepewność prawną związaną z ulgą IP BOX. W pewnym jednak sensie rozumiem Krajową Informację Skarbową. Postępowanie prowadzone na skutek wniosku o udzielenie interpretacji podatkowej jest postępowaniem uproszczonym i to wnioskodawca obowiązany jest do wyczerpującego przedstawienia stanu faktycznego. Pytanie jednak, gdzie kończy się stan faktyczny, a zaczyna się jego ocena prawna? Przerzucenie na podatnika obowiązku samodzielnego określenia prowadzonej działalności jako badawczo-rozwojowej efektywnie pozbawia możliwości uzyskania interpretacji podatkowej w temacie IP BOX.