Fiskus powinien ocenić czy działalność jest innowacyjna

Ulga IP BOX jest obszarem szczególnej batalii podatników z fiskusem. Ten instrument szczególnie upodobał sobie sektor IT, który próbuje przekonywać organy podatkowe do rozwojowego charakteru swoich działań. Urzędnicy dwoją się jednak i troją żeby nie udzielić jasnej odpowiedzi. Ostatnie orzeczenie WSA w Gdańsku próbuje trochę ukrócić takie działanie.

Opór Fiskusa

Jak pisaliśmy ostatnio składanie wniosku o interpretację podatkową w sprawie IP BOX wiąże się z nie lada wyzwaniem. Dla uzyskania pewności prawa, podatnik chciałby uzyskać odpowiedź na pytanie czy prowadzona przez niego działalność mieści się w kategorii działalności badawczo-rozwojowej. Wszak takie jest kryterium skorzystania z ulgi.

Wnioski sformułowane w ten sposób budzą jednak naturalny opór ze strony urzędników Krajowej Informacji Skarbowej. Wnioskodawca oczekuje bowiem, że fiskus zbada wnikliwie projekt planowany przez przedsiębiorcę i oceni go pod kątem innowacyjności i rozwoju rynku. Pytanie to trudne, nic więc dziwnego, że KIS ma opory przed udzielaniem odpowiedzi tym bardziej, że w postępowaniu interpretacyjnym z zasady nie prowadzi się postepowania dowodowego. Należy mieć na względzie, że udzielenie odpowiedzi co do charakteru działalności podatnika nierzadko wymagałoby zaangażowania biegłego – specjalisty z danej dziedziny, który oceni, czy konkretne przedsięwzięcie mieści się obszarze działalności badawczej lub rozwojowej.

Co na to sąd?

Na ratunek strapionym podatnikom przychodzi jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. W swoim wyroku z 5 maja 2021 r. (I SA/Gd 203/21) wskazał, że organ podatkowy nie może poprzez swoje żądania uzupełnienia wniosku o interpretację przerzucać na podatnika ciężaru wykładni przepisów. Takie działanie zaprzeczałoby w ogóle sensowi instytucji jaką jest indywidualna interpretacja podatkowa. Wezwanie do sprecyzowania wniosku nie może prowadzić bowiem do żądania, aby to sam wnioskodawca przesądził kwestię o którą wprost zapytał.

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku – wnioskodawca powinien opisać dokładnie na czym jego działalność polega i przedstawić swoje stanowisko co do zastosowania przepisów podatkowych (w tym wypadku ulgi IP BOX). Rolą organu podatkowego jest natomiast ocena tego, czy taka działalność może zostać uznana za badawczo-rozwojową. Nie ma znaczenia, że definicja działalności badawczo-rozwojowej wynika z ustawy pozapodatkowej ( w tym wypadku ustawy prawo o szkolnictwie wyższym i nauce). Skoro przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych odsyłają do innych ustawy, to fiskus powinien przedstawić również swoją interpretację tych ustaw.

Wyrok WSA nie jest jeszcze prawomocny. Biorąc pod uwagę jego potencjalnie precedensowy charakter – z dużym prawdopodobieństwem Krajowa Informacja Skarbowa go zaskarży. Niemniej jednak, gdyby to stanowisko się ostało, wówczas przedsiębiorcy zainteresowani ulgą IP BOX otrzymaliby silne narzędzie w swoich sporach z fiskusem.