Fiskus spogląda podejrzliwie na fakturowanie własnej spółki

Fiskus spogląda podejrzliwie na fakturowanie spółki, w której jest się wspólnikiem. Światkiem podatkowym wstrząsnęła ostatnia informacja o odmowie wydania interpretacji podatkowej dotyczącej świadczenia usług na rzecz własnej spółki. Jest to o tyle zastanawiające, iż taka praktyka od lata była akceptowana przez urzędy skarbowej, a nie zmieniły się żadne istotne przepisy w tym zakresie.

Wolta fiskusa w sprawie fakturowania własnej spółki

Jak mogliśmy przeczytać w artykule Przemysława Wojtasika dla Rzeczpospolitej, KIS odmówił wydania interpretacji podatkowej dentystce w odpowiedzi na pytanie o rozliczanie usług wykonywanych dla spółki, w której jest wspólnikiem. W przytoczonym przypadku Krajowa Informacja Skarbowa wskazała, że takie działanie jest sztuczne, a jego celem jest nieuczciwe osiągnięcie korzyści podatkowych.

Na widok takiego stanowiska fiskusa każdy, kto choć trochę zajmuje się podatkami, przeciera oczy ze zdumienia. Świadczenie usług dla własnych spółek jest standardową praktyką, która funkcjonowała od wielu lat i była akceptowana przez organy skarbowe. Co ciekawsze, taki tryb działania został przez KIS zaakceptowany w np. interpretacji podatkowej wydanej jeszcze w sierpniu ubiegłego roku.

sam fakt, że wspólnikiem Spółki jawnej jest ta sama osoba, która świadczy usługi na rzecz tej Spółki, nie stanowi przeszkody do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów tej Spółki wydatków na nabycie usług wspólnika − świadczonych przez niego w ramach prowadzonej odrębnie indywidualnej działalności gospodarczej.

Interpretacja indywidualna z dnia 5 sierpnia 2022 r. 0115-KDIT1.4011.174.2022.2.MR

Spółka i przedsiębiorca to dwa osobne podmioty

Praktyka świadczenia usług przez przedsiębiorców na rzecz spółek, których są właścicielami wynika z faktu, iż spółka jest osobnym bytem od jej wspólników. Spółka jest jednak tylko fikcją prawną, która musi posługiwać się ludźmi by prowadzić działalność operacyjna. Jeżeli do wykonywania usług np. dentystycznych, spółka musi zapłacić specjaliście, to nie powinno mieć znaczenia, czy specjalistą jest osoba powiązana czy niepowiązana ze spółką. Już w tej chwili fiskus ma szereg instrumentów pozwalających weryfikować rynkowość wynagrodzenia pobieranego za świadczenie usług na rzecz spółki. Nie ma natomiast przepisu, który wprost zakazywałby wchodzenia w takie relacje.

Na podstawie przytoczonego artykułu można przypuszczać, że fiskus doszukuje się obejścia prawa w działaniu podatnika. Wydaje się, że jest to zdecydowanie zbyt rozszerzające zastosowanie klauzuli obejścia prawa. Podatników powinna wiązać przede wszystkim litera prawa. Tak długo, jak usługi wspólników na rzecz spółki są rzeczywiście wykonywane i rozliczane po stawkach rynkowych – fiskus nie powinien kwestionować ich relacji.