Fiskus uparcie oczekuje PIT od zaliczek dla komplementariusza

Fiskus uparcie oczekuje PIT od zaliczek na poczet zysku wypłacanych dla komplementariusza spółki komandytowej. Swoje stanowisko podtrzymuje pomimo tego, że w podobnych sprawach zapadło już przynajmniej kilkadziesiąt korzystnych dla podatników wyroków.

PIT komplementariuszy

W 2021 r. spółki komandytowe zostały objęte podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT). Większość spółek zmiana dotknęła od 1 maja 2021 r. Objęcie podatkiem CIT oznacza, że zyski spółki podlegają zasadniczo podwójnemu opodatkowaniu. Pierwszy podatek dochodowy (CIT) odprowadzany jest w momencie wypracowania zysku przez spółkę. Drugi podatek dochodowy (PIT) płacony jest przy wypłacie zysku wspólnikowi.

Mechanizm opodatkowania spółki komandytowej jest jednak nieco inny niż w przypadku spółki z o.o. lub akcyjnej. Wspólnicy, którzy ręczą swoim majątkiem prywatnym za długi spółki (komplementariusze) de facto nie są obciążeni podwójnym opodatkowaniem. Przysługuje im bowiem zwolnienie z podatku PIT do poziomu przypadającego na ich zyski CIT’u zapłaconego przez spółkę. Dzięki temu rozwiązaniu dochody osiągane przez komplementariuszy spółki komandytowej zasadniczo są jednokrotnie opodatkowane.

Kłopotliwe zaliczki

Wydaje się, że zasady opodatkowania spółki komandytowej są stosunkowo jasne i zrozumiałe. Komplementariusze, którzy odpowiadają osobiście za długi spółki, niejako w zamian nie muszą ponosić ciężaru podwójnego opodatkowania. Zasada ta powinna obowiązywać całokształt „obsługi” zysków spółki komandytowej. Niestety zdaniem fiskusa sprawa nie jest taka prosta.

W ocenie organów skarbowych, ulga w PIT możliwa jest do zastosowania dopiero przy rozliczeniu rocznym. Natomiast w przypadku zaliczek na poczet zysku wypłacanych w trakcie roku, spółka powinna na bieżąco potrącać pełen 19-proc. PIT. Podatek ten rzecz jasna zostanie finalnie przez komplementariusza odzyskany, ale niestety dopiero w kolejnym roku. W konsekwencji komplementariusze nieodpłatnie kredytują skarb państwa, nawet przez rok.

Organy skarbowe uparcie podtrzymują powyższe stanowisko pomimo kilkudziesięciu korzystnych wyroków sądów administracyjnych stojących po stronie podatników. Sądy podkreślają, że przy poborze podatek od zaliczek na poczet zysku spółki powinny uwzględniać zasady pomniejszania tego podatku. Skoro kwoty pomniejszenia nie da się precyzyjnie określić w trakcie roku podatkowego – nie jest również możliwe określenie wysokości podatku ani tym bardziej jego pobranie. W konsekwencji spółka wypłacająca komplementariuszowi zaliczki na poczet zysku nie ma obowiązku pobierania PIT.

Skrajnie profiskalne zachowanie organów podatkowych jest w tym wypadku zastanawiające. W przypadku konsekwentnej i rozbudowanej linii orzeczniczej, podatnicy powinni mieć możliwość powoływania się na zaprezentowaną przez sądy interpretację przepisów. Ignorowanie tego faktu eskaluje jedynie spory na linii fiskus-przedsiębiorcy i nie sprzyja budowania zaufania do aparatu państwowego.