Kiedy fundacja rodzinna może być obejściem prawa?
Rada ds. przeciwdziałania unikaniu opodatkowania tłumaczy, kiedy fundacja rodzinna może być obejściem prawa. W przełomowej uchwale rada wyjaśnia, które transfery są sztuczne, a które mieszczą się w celach ustawy. Uchwała jest cennym źródłem wiedzy dla tych, którzy planuję ująć fundację rodzinną w transakcji sprzedaży udziałów i akcji.
Rada PUO tłumaczy kiedy fundacja rodzinna może być obejściem prawa
29 maja 2025 r. będzie pamiętnym dniem dla wszystkich, którzy śledzą losy fundacji rodzinnej. Po dwóch latach obowiązywania nowej regulacji doczekaliśmy szerokiego dokumentu, który odpowiada na bardzo trudne pytania dotyczące fundacji rodzinnej. Uchwała Rady ds. Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania jest głosem rozsądku w dyskusji, która rozgorzała w sierpniu ubiegłego roku po pamiętnych wypowiedziach przedstawiciela resortu finansów. Wtedy to klauzula obejścia prawa odmieniana była przez wszystkie przypadki, a ministerstwo finansów straszyło fundamentalnymi zmianami przepisów.
3 kwartały później mamy uchwałę Rady PUO, która znacznie bardziej racjonalnie przedstawia ramy, w których powinna poruszać się fundacja rodzinna. Kanwą dla wydania uchwały był przypadek, budzący najwięcej kontrowersji w środowisku. Chodziło o ruch osoby planującej sprzedaż spółki, która po uzgodnieniu podstawowych parametrów transakcji, założyła fundacje rodzinną, przeniosła do niej akcje, zrealizowała sprzedaż, a następnie część zysków z transakcji wypłaciła. Taki ruch pozwolił na zmniejszenie stawki opodatkowania jak i również opodatkowanie tylko zysków wypłaconych. Co na to Rada?

Kiedy korzystanie z fundacji jest sztuczne
Uchwała rady jest zniuansowana jeżeli chodzi o ocenę konkretnego przypadku, który trafił pod jej „lupkę”. Dlatego chciałbym tutaj skupić się na tych wnioskach, które można wykorzystać w innych sprawach dotyczących fundacji rodzinnej:
- Ustawa nie przewiduje żadnego minimalnego okresu, w którym akcje/udziały powinny być posiadane przez fundację rodzinną, żeby mogła je sprzedaż bez podatków.
- Szybka sprzedaż wniesionego do fundacji rodzinnej majątku, a następnie wypłata uzyskanych środków bez podjęcia działań inwestycyjnych narusza cel ustawowy zwolnienia fundacji rodzinnej z podatku i wskazuje na jej instrumentalne wykorzystanie.
- Z kolei to, że uzyskane ze sprzedaży środki w istotnej części przeznaczane są na inwestycje i pozostają w dyspozycji fundacji rodzinnej może potwierdzać nieabuzywny i racjonalny gospodarczo cel działania podatnika
- Przy weryfikowaniu sztuczności działania podatnika powinno brać się pod uwagę także cele pozaekonomiczne podatnika np. czy kierował się kwestiami sukcesyjnymi, kształtowaniem relacji z krewnymi lub wpływem na trwałość i jednolitość biznesu.
- Zbieżność czasowa między założeniem fundacji rodzinnej, a dokonaniem transakcji sprzedaży majątku wniesionego do tej fundacji może być argumentem za zastosowaniem klauzuli obejścia prawa.
Powyższe pokazuje, że na cenzurowanym będą radykalne operacje, w których fundacja rodzinna zakładana jest szybko, dla potrzeb transakcji i bez planów reinwestycyjnych.
Przy okazji warto przytoczyć także kilka bardzo ważnych sformułowań dotyczących samej klauzuli obejścia prawa, które mają znaczenie w każdej sprawie, nie tylko dotyczącej fundacji rodzinnej:
- Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania to instrument nadzwyczajny i wyjątkowy. Nie można domniemywać jej zastosowania – to organ musi udowodnić obejście prawa.
- Klauzula zwalcza tylko działania sztuczne. Nie każde działanie podatnika korzystne dla niego podatkowo jest podstawą do uruchomienia klauzuli – w szczególności gdy korzysta z wyboru jaki zapewnia mu świadomie ustawodawca
- Podatnicy nie mają obowiązku płacić możliwie najwyższego podatku.
Wierzę, że uchwała Rady PUO uporządkuje trochę burzliwą dyskusję, jaką prowadzimy w zakresie fundacji rodzinnej.