Okiem włodarzy na przyszły rok – o budżecie 2025
Budżet na 2025 jest świetną soczewką nastawienia włodarzy na to, co nowy rok przyniesie. Wzrost PKB, inflacja, współczynnik bezrobocia czy nakłady na obronność to elementy układanki, które kształtują makroekonomiczną rzeczywistość, w której przyjdzie poruszać się przedsiębiorcom. W tej ekonomicznej zupie miesza się gospodarcza przeszłość i przyszłość kraju.
Ustawa budżetowa – trendy i konsekwencje
Sejm przyjął ustawę budżetową na 2025 r. jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Ten dokument to finansowy fundament gospodarki państwowej. Budżet jest także papierkiem lakmusowym pokazującym to, na co rządzący liczą i czego się obawiają. Optymizm wyziera z założeń dotyczących wzrostu PKB. Autorzy projektu oczekują wzrostu produktu krajowego brutto o 3,9 %. Jest to wyraźnie wyższy wynik, niż prognozowany dla 2024 r., przekraczający także szacunki Komisji Europejskiej.
Nieco bardziej konserwatywne są założenia dotyczące rynku pracy. Przeciętne zatrudnienie ma wzrosnąć nieznacznie, przy utrzymaniu stopy bezrobocia na zbliżonym poziomie, co w ubiegłym roku (ok 5%). Spowolni również nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co z kolei będzie pokłosiem hamującej inflacji. Ta, natomiast, ma wynieść średnio 5 % wobec 3,7% w 2024 r. Podwyższona inflacja bazowa (2,5 p.p. ponad cel inflacyjny) ma być efektem dobrej sytuacji na rynku pracy (idącej za tym konsumpcji) oraz odmrożenia cen energii dla gospodarstw domowych.

Za co Cezar zapłaci
Wskaźniki wskaźnikami, ale clou budżetu sprowadza się do tego na co Państwo będzie łożyć. Zdecydowanie ambitne są cele związane z bezpieczeństwem Państwa. Środki na obronę narodową wzrosną do poziomu 186, 6 mld zł (o 28,6 mld zł więcej niż w roku ubiegłym). Wydatki na obronność osiągną tym samym 4,7 % PKB planowanego na 2025 r. Jest to przeszło dwukrotnie wyższy poziom, niż cel NATO w wysokości 2 % PKB.
Wzrosną również wydatki na świadczenia zdrowotne. Środki dla NFZ osiągną 221,7 mld zł (blisko 31 mld zł więcej niż w roku ubiegłym). Niebagatelne kwoty zostaną także przeznaczone na programy społeczne takie, jak rodzina 800+ czy 13 oraz 14 emerytury. Warto także zwrócić uwagę na to, że za budżetem ciągną się także wydatki z okresu COVID’owego. Przeszło 63 mld zł stanowi finansowanie zobowiązań wyemitowanych przez Polski Fundusz Rozwoju S.A. na sfinansowanie rządowego programu „Tarcz Finansowych” oraz przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Przedsiębiorcy zapewne odetchną z ulgą w związku z tym, że autorzy budżetu nie piszą nic na temat dokręcania śruby fiskalnej. Założenia budżetowe nie wspominają nic o wzmożonych kontrolach, które – choć szczytne u swego celu – niestety często uderzają rykoszetem w uczciwą działalność.