Podatek minimalny później

Podatek minimalny zostanie odroczony do 2024 r. Znikną przepisy o ukrytej dywidendzie. Z drugiej strony Stawki VAT na poziomie 8 i 23 proc będą utrzymane. W sejmie procedowany jest projekt przekrojowej zmiany przepisów podatkowych.

Odraczamy podatek minimalny

Jedną z najbardziej istotnych zmian omawianych w tej chwili w Sejmie jest plan odroczenia podatku minimalnego CIT. Podatek ten miał ciążyć na podmiotach, które pomimo dużych obrotów nie osiągają odpowiednich zysków. Zdaniem ustawodawcy, taki stan rzeczy jest wynikiem nieuczciwego optymalizowania i wyprowadzania zysków za granicę. W związku z czym Polski Ład przewidywał wprowadzenie minimalnego podatku dochodowego płaconego przez podmioty spełniające określone kryteria.

„Konstrukcja minimalnego podatku dochodowego u podstaw miała (i nadal ma) na celu zminimalizowanie zjawiska praktyk optymalizacyjnych, w tym m.in. w sytuacjach skutkujących wykazywaniem straty w sposób ciągły”

uzasadnienie projektu ustawy

Podatek minimalny od początku budzi ogromne kontrowersje. Zarzucano mu, że wbrew deklaracjom ustawodawcy, uderzał on także w podmioty krajowe, które mają niską marżę z przyczyn obiektywnych, branżowych. Projekt zakłada odroczenie podatku minimalnego CIT do 2024 r. Nad podniesiono próg rentowności poniżej którego podatek będzie płacony. Autorzy projektu chcą aby wynosił on 2 proc zamiast pierwotnego 1 proc.

Ukryte dywidendy do kosza

Projekt potwierdza uchylenie przepisów o ukrytej dywidendzie. Informacje o takich planach publikowano już wcześniej w tym roku. Pierwotnie regulacja zakładała wyłączenie z kosztów podatkowych szeregu transakcji między spółką a jej właścicielami. Regulację uznano za uderzającą w polskie firmy rodzinne

VAT sfinansuje obronność

Nie każdy pamięta, że aktualnie obowiązujące stawki VAT są wynikiem „tymczasowej podwyżki”. Stawki 23% i 8% wprowadzono w 2010 r. jak rozwiązanie przejściowe. Miały one służyć złagodzeniu spadku dochodów budżetowych w czasie kryzysu finansowego. Z roku na rok, okres obowiązywania nowych stawek był przedłużany. W 2019 r. zrezygnowano z określania konkretnej daty przywrócenia pierwotnych stawek (22 i 7 proc). Zamiast tego rząd wprowadził wzór matematyczny korespondujący do poziomu państwa. Omawiany projekt wprowadza kolejną modyfikację. Wyższe stawki zostaną z nami jako wsparcie w finansowaniu obronności tak długo, jak wydatki na wojsko przekraczają 3 proc PKB. Jak wiadomo, rozwiązania tymczasowe są najtrwalsze… 

„Przedmiotowy projekt zakłada kontynuację stosowania podwyższonych o 1pp stawek podatku od towarów i usług w 2023 r. z uwagi na planowany skokowy wzrost wydatków na obronność.”

uzasadnienie projektu ustawy

Z projektem ustawy można zapoznać się tutaj.