Polska. Rok przełomu?
Premier i Minister Finansów zapowiadają rok przełomu dla polskiej gospodarki. Proponowane zmiany to raczej gest przyzwoitości niż przełom. Inflacyjny wzrost limitu zwolnienia z VAT, zakończenie patologii związanej z przedawnieniem zobowiązań podatkowych i ograniczenie absurdów MDR to raczej plan minimum, niż ambitny krok naprzód.
Deregulacja w 2025
„Rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu, na który długo czekaliśmy” – zapowiada Premier Donald Tusk w trakcie swojego wystąpienia na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wspólnie z Ministrem Finansów Andrzejem Domańskim zaprezentowali strategię rozwoju Polski w nowym roku. Jednym z elementów konferencji była deregulacja – słowo odmieniane w ostatnich latach przez wszystkie przypadki. Jak jest tym razem? Czy przedsiębiorcy faktycznie poczują zluzowanie karbów biurokracji? Przełomem bym tego nie nazwał, ale pewne ruchy to mocno oczekiwany gest przyzwoitości…

Podwyżka limitu VAT
Szef resortu finansów zapowiedział podniesienie limitu zwolnienia podmiotowego VAT do 240 tys. zł obrotu w skali roku. Zwolnienie skierowane jest do mniejszych podmiotów, dla których rozliczanie VAT jest nieproporcjonalnie uciążliwe do skali ich biznesu. Aktualny limit 200 tys. został wprowadzony w 2017 r. Zakumulowana inflacja za lata 2017-2024 wyniosła 52,11 proc. Próg powinien wylądować na poziomie mniej więcej 300 tys. zł obrotu, a nie 240 tys. no, ale zawsze coś.
Koniec z przedłużaniem przedawnienia podatków
Kolejna propozycja dotyczy sprawy wyjątkowo kontrowersyjnej. Chodzi o praktykę instrumentalnego wszczynania postępowań karnych celem zawieszania biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Nierzadko pod pozorem czynności karnych, fiskus zyskuje w zasadzie nieograniczone czasowo możliwości prowadzenia kontroli podatkowej. Pomimo krytyki ze strony sądownictwa tego typu proceder niestety dalej jest kontynuowany. Ukrócenie patologii byłoby wyrazem przyzwoitości wyrównywania pola gry między przedsiębiorcami a fiskusem.
Ograniczenie absurdów MDR
Pakiet deregulacji ma także obejmować ograniczenie obowiązku zgłaszania szefowi KAS schematów podatkowych. Chodzi o tzw. procedurę MDR, która jest zmorą przedsiębiorców i doradców od początku 2019 r. Przepisy są niezwykle skomplikowane i nakładają na przedsiębiorców dodatkowe obowiązki raportowe, które w zasadzie nie wiadomo komu służą. Resort finansów zapowiada likwidację ok. 70 pro. Krajowych schematów podatkowych, co zdecydowanie ograniczyłoby absurdy związane z tymi przepisami.