Składka zdrowotna według Trzeciej Drogi
Składka zdrowotna według pomysłu Trzeciej Drogi ma być zryczałtowana dla wszystkich. Formacja proponuje wprowadzenie trzech progów tej składki, zależnych od osiąganych przychodów. Składka płacona byłaby tylko z jednego tytułu, na jednolitych zasadach dla wszystkich.
Trzecia Droga proponuje trzeci pomysł na składkę zdrowotną
Ledwie w maju pisaliśmy o propozycji resortu zdrowia zreformowania składki zdrowotnej, a już pojawia się konkurencyjne rozwiązanie. Przypomnę, że według pomysłu Ministerstwa Zdrowia, zmiany obecnego modelu miały odnosić się do osób prowadzących działalność gospodarczą. Rozwiązanie ministerialne w dalszym ciągu jednak utrzymywało model zróżnicowanej składki zdrowotnej w zależności od stosowanej metody rozliczania podatku (skala/podatek liniowy/ryczałt).
Pomysł zaproponowany przez Trzecią Drogę jest bardziej ambitny w skali zmian. Klub proponuje, aby wszyscy płacili ryczałtową składkę zdrowotną zależną od wysokości osiąganego progu. Przy obrocie do 85 tys. zł rocznie składka wyniesie 300 zł miesięcznie. Dla przychodu w przedziale 85 do 300 tys. zł rocznie, składka wzrośnie do 525 zł. Ostatecznie przy przychodach powyżej 300 tys. zł rocznie składka osiągnie maksymalny poziom 700 zł miesięcznie. Co istotne, stawki składki zdrowotnej mają podlegać corocznej waloryzacji o wskaźnik wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw według obliczeń GUS.
Zasady proponowane przez Polskę 2050 – Trzecią Drogę odnosić się mają zarówno do przedsiębiorców jak i do osób zatrudnionych na etacie. W przypadku osiągania przychodów z różnych źródeł, składka odprowadzana byłaby tylko raz. Efektem ubocznym uproszczenia zasad obliczania składki zdrowotnej jest uchylenie obecnie obowiązujących ulg pozwalających w różnych przypadkach odliczać część składki zdrowotnej od podstawy podatkowania.
Składka zdrowotna koronnym problemem Polskiego Ładu
Gorąca dyskusja nad składką zdrowotną jest pokłosiem reform wprowadzonych w 2022 r. w ramach tzw. Polskiego Ładu. To wtedy składka zdrowotna przestała być w znaczącej mierze odliczana od podatku i stała się realnym obciążeniem. Na skutek Polskiego Ładu kalkulacje racjonalnej formy opodatkowania (skala / podatek liniowy / ryczałt) stały się dużo trudniejsze. W zasadzie Polski Ład przekształcił składkę zdrowotną w para-podatek. Wysokość składki rośnie obecnie wraz z osiąganymi dochodami, co jednak nie przekłada się na jakość otrzymywanych świadczeń.
Koncepcja uproszenia składki zdrowotnej z pewnością jest godna pochwały. Obawy budzi jednak to, że w ramach koalicji rządzącej nie wypracowano jednej, wspólnej wizji rozwiązania tego problemu. Już w tej chwili mamy dwa konkurencyjne modele. Lewica również zapowiada swój projekt. Przy braku konsensusu istnieje ryzyko, że żadna reforma nie zbierze wymaganej większości sejmowej. Przy takim scenariuszu, model zafundowany Polskim Ładem zostałby z nami na kolejny rok….