Szef KAS pozytywnie o fundacji rodzinnej
Szef KAS wydał kolejną, pozytywną opinię zabezpieczającą ws. fundacji rodzinnej. Organ potwierdził, że przepisy nie przewidują żadnego minimalnego okresu karencji, w którym mienie wniesione do fundacji rodzinnej musi pozostawać zanim zostanie sprzedane. Opinia jest dobrym prognostykiem po sierpniowych wypowiedziach przedstawicieli Ministerstwa Finansów.
Fundacja Rodzinna nie jest wehikułem do unikania opodatkowania
W świeżej opinii zabezpieczającej Szef Krajowej Administracji Skarbowej pozytywnie wypowiada się o fundacji rodzinnej. Stanowisko fiskusa potwierdza, że fundacja rodzinna z zasady nie jest instrumentem do nielegalnego unikania opodatkowania. W tym sensie opinia zabezpieczająca stanowi kontynuację podejścia zaprezentowanego na początku tego roku.
Bardzo dobrze się stało, że Szef KAS akurat teraz wydaje taki dokument. Publikacje przedstawicieli ministerstwa finansów z sierpnia bieżącego roku zaprezentowały obraz masowego wykorzystywania fundacji rodzinnej do agresywnej optymalizacji podatkowej. Niestety wywołało to w kręgach przedsiębiorców obawy co do stabilności fundacji rodzinnej – narzędzia tak potrzebnego dla sukcesji międzypokoleniowej zbudowanego biznesu. Wydana opinia zabezpieczająca pokazuje, że fiskus nie ma tak negatywnego nastawienia do fundacji rodzinnej, jak zostało zarysowane.
Fundacja rodzinna może sprzedawać otrzymane mienie
W opinii zabezpieczającej możemy znaleźć kilka wskazówek, które pokazują co istotne, z perspektywy ryzyka uznania fundacji rodzinnej za sposób na nielegalne unikanie opodatkowania. Przede wszystkim Szef KAS podkreślił, że przepisy o fundacji rodzinnej, jak również mające zastosowanie w sprawie przepisy podatkowe nie formułują żadnych wymagań co do karencji pozostawania mienia nabytego przez fundację w jej rękach, przed późniejszym zbyciem. W takiej sytuacji organ podatkowy nie jest uprawniony do tworzenia warunków przeciwnych, a tym samym nie może wywodzić okoliczności unikania opodatkowania z samego faktu wyzbywania się mienia otrzymanego przez Fundację w darowiźnie.
za racjonalne należy uznać działania Wnioskodawcy, który poszukuje się najkorzystniejszego sposobu na zabezpieczenie potrzeb swoich dzieci (w szczególności niepełnosprawnej córki), zabezpieczenia ich na przyszłość i wykorzystania do tego celu fundacji rodzinnej, która w zamyśle ustawodawcy takim celom miała służyć.
Jednocześnie Szef KAS zwrócił uwagę na to, że w przedstawionym mu stanie faktycznym fundacja rodzinna nie była wykorzystana instrumentalnie do samego zminimalizowania podatku na transakcji sprzedaży mienia – w tym wypadku akcji spółki. Przed wniesieniem papierów wartościowych do fundacji rodzinnej nie zainicjowano jeszcze sprzedaży akcji. W szczególności nie ustalono warunków sprzedaży z potencjalnymi nabywcami. Co więcej, również po transakcji dochody ze sprzedaży zostały reinwestowane poprzez zakup lokali przeznaczonych na najem. Pokazuje to, iż proces zakładania fundacji rodzinnej jest przeprowadzany z perspektywą długoterminowej budowy kapitału i zabezpieczenia przyszłości beneficjentów fundatora.