Ulga B+R będzie łatwiejsza do zastosowania

Resort Rozwoju i Technologii zapowiada, że ulga B+R stanie się łatwiejsza do zastosowania. Projekt ustawy deregulacyjnej zakłada bowiem zniesienie kłopotliwego warunki nabywania usług badawczych i rozwojowych od jednostek naukowych. Jeżeli projekt ostatnie się w tej formie, usługi będą mogły być nabywane także od jednostek komercyjnych.

Złagodzenie wymogów ulgi B+R

Ulga B+R (badawczo-rozwojowa) zakłada preferencję podatkową w odniesieniu do kosztów ponoszonych na badania i rozwój. W chwili obecnej, do kosztów kwalifikujących do skorzystania z ulgi zaliczają się między innymi koszty poniesione na nabywanie ekspertyz, opinii, usług doradczych i usług równorzędnych. Szkopuł tkwi w tym, że tego typu „produkty” muszą być nabywane od jednostek naukowych wymienionych w prawie o szkolnictwie wyższym i nauce. Obecnie katalog takich podmiotów obejmuje m.in. uczelnie, instytuty naukowe, Polską Akademię Umiejętności czy inne podmioty prowadzące głównie działalność naukową w sposób samodzielny i ciągły. Jak więc widać, ulga B+R została w ten sposób stosunkowo mocno ograniczona.

Projekt nowelizacji zakłada prawdziwą rewolucję w tym aspekcie ulgi. Ministerstwo proponuje zupełnie zniesienie wymogów dotyczących podmiotu, od którego usługi badawcze i rozwojowe kupujemy. W proponowanym brzmieniu do kosztów kwalifikowanych zaliczałyby się ekspertyzy, opinie, usługi doradcze i usługi równorzędne, świadczone lub wykonywane na podstawie zawartej umowy, a także nabycie wyników prowadzonych badań naukowych, na potrzeby działalności badawczo-rozwojowej.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu: „W praktyce często zdarza się, że ekspertyzy, opinie czy usługi doradcze świadczone są przez wyspecjalizowane podmioty, które nie posiadają statusu jednostki naukowej, a współpraca z jednostkami naukowymi nie zawsze w praktyce jest możliwa i uzasadniona, np. ze względu na poziom doświadczenia, jaki prezentują poszczególni partnerzy”. W konsekwencji projekt zapowiada otwarcie benefitów podatkowych dla usług nabywanych od podmiotów komercyjnych, działających poza systemem szkolnictwa.

Ulga B+R czyli koszty rozliczamy wielokrotnie

Istotą ulgi B+R jest możliwość kilkukrotnego odliczania tych samych kosztów od podstawy opodatkowania. Najpierw koszty ponoszone na działalność badawczo-rozwojową traktowane są standardowo jako koszty uzyskania przychodu. A następnie, w ramach ulgi – możemy je ponownie odliczyć od podstawy opodatkowania. Dzięki temu każda złotówka wydana na badania i rozwój procentuje mocniej, zmniejszając zobowiązania podatkowe.

Ulga B+R jest rozwiązaniem wprowadzonym przez zaprojektowanym jako narzędzie stymulujące wzrost innowacyjności polskiej gospodarki. Celem autorów ulgi było przyspieszenie przebudowy konstrukcji polskiej gospodarki, tak aby działalność innowacyjna z obszaru wysokich technologii i rozwiązań stawała się decydującym czynnikiem w tworzeniu wzrostu dochodu narodowego i podniesienia poziomu dobrobytu w Polsce. Ulga B+R jest mechanizmem podatkowym, który obok ulgi na robotyzację czy IP BOX ma wspierać innowacyjną gospodarkę. Poluzowanie możliwości korzystania z niej (jeżeli wejdzie w życie) z pewnością zostanie docenione przez firmy z działami RnD.