Właściciele akcji Giesche nie dostaną Katowic!

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Katowicach wydał orzeczenie o braku zasadności reaktywowania spółki Giesche. Oznacza to koniec roszczeń właścicieli dokumentów akcji o zwrot nieruchomości Katowic i wielomilionowe odszkodowania.

Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł w poniedziałek, że brak było podstaw prawnych do wskrzeszenia spółki Giesche.

Za prawowitych właścicieli spółki podawało się pięć osób. Podstawę swych roszczeń wysuwali z faktu nabycia jej akcji. Problem polegał jednak na tym, że akcje nabyli od kolekcjonerów i były one zbywane właśnie w celach kolekcjonerskich. Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził, że taka umowa nie może prowadzić do nabycia praw majątkowych. Wobec tego nabywcy nigdy nie stali się akcjonariuszami spółki.

Postępowanie toczyło się na skutek wniosku prokuratora o wznowienie postępowania. Kilka lat temu Sąd Rejonowy w Katowicach zezwolił na zwołanie walnego zgromadzenia. Dokonało ono wyboru władz spółki, co pozwoliło na jej reaktywację i wystąpienie z roszczeniami. Prokuratura zażądała jednak ponownego rozpatrzenia sprawy. Sąd uznał, że wniosek prokuratury jest zasadny i postępowanie zostało wznowione.

Reaktywacja spółki Giesche miała na celu uzyskanie od Skarbu Państwa, Katowickiego Holdingu Węglowego oraz Hutniczo – Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej odszkodowania lub zwrotu majątku, który przed wojną należał do spółki.

Działania zmierzające do „wskrzeszenia” podmiotu opierały się na fakcie, że spółka nigdy nie została wykreślona z rejestru handlowego oraz na próbach podważenia decyzji nacjonalizacyjnych, które były wydane po drugiej wojnie światowej.

Przed wojną spółka była właścicielem znacznej części Katowic. Jej akcje należały do amerykańskiej spółki Silesin – American Corporation. W czasie wojny jej majątek przejęli Niemcy, a po wojnie został on znacjonalizowany przez władze PRL. Ostatecznie rząd USA otrzymał odszkodowanie za znacjonalizowane przez władze ludowe mienie w wysokości 40 mln dolarów.

M.in. na tej podstawie Skarb Państwa odrzucał wcześniejsze żądania osób podających się za aktualnych właścicieli spółki. Część odszkodowania przyznanego Stanom Zjednoczonym trafiło bowiem do amerykańskich właścicieli Giesche.

Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach jest prawomocny. Wpis spółki zostanie wykreślony z rejestru przedsiębiorców KRS.