Audytorzy zostaną zmuszeni do ujawniania tajemnicy?

Czy na skutek nowego prawa audytorzy nieopacznie będą ujawniać tajemnice badanych firm? Ministerstwo Cyfryzacji proponuje stworzenie centralnego elektronicznego rejestru akt usług atestacyjnych i pokrewnych, do którego dostęp miały różne agendy rządowe. Rewidenci biją na alarm.

Centralna baza akt audytorskich

Ministerstwo Cyfryzacji przekazało do Sejmu kontrowersyjny projekt ustawy związanej z rozwojem e-administracji. Projekt przewiduje zobowiązanie biegłych rewidentów do przekazywania Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego akt zleceń usług atestacyjnych i usług pokrewnych. Pod tym pojęciem kryją się właściwie wszystkie akta jakie gromadzą audytorzy w trakcie procesów badania firm. Obejmuje to dokumenty podlegające ścisłej tajemnicy handlowej, zawierające dane o stosowanych warunkach handlowych, planach inwestycyjnych czy kontaktach biznesowych.

akta zleceń usług atestacyjnych oraz akta zleceń usług pokrewnych zawierają informacje o tajemnicach jednostki korzystającej z usług firmy audytorskiej. Te wrażliwe informacje, w świetle projektowanych zmian, będą obowiązkowo przekazywane do Agencji. Powstała w ten sposób baza danych będzie źródłem szerokiego spektrum informacji o klientach firm audytorskich

Stanowisko Stowarzyszenia Księgowych w Polsce.

Zawody zaufania publicznego zaniepokojone

Zgodnie z projektowana ustawą, wszystkie akta atestacyjne przekazane do PANA mają mieć postać elektroniczną. Oznacza to, że dane z nich wynikające będą w łatwy sposób osiągalne dla instytucji, które mają do nich dostęp. Teoretycznie dane posiadane przez agencję są objęte tajemnicą urzędową. Należy jednak pamiętać, że już dzisiaj ustawa o biegłych rewidentach przewiduje spory zakres podmiotów, które mogą uzyskać swobodny dostęp do zasobów wiedzy PANA. Grono to obejmuje 12 instytucji państwowych, w tym np. Ministra Finansów, organy fiskusa czy Policję i Prokuraturę.

Na alarm bije Krajowa Rada Biegłych Rewidentów. Wskazuje, że obowiązek przekazywaniu poufnych informacji do PANA prowadzić będzie do braku zaufania wobec biegłego rewidenta, co w konsekwencji może skutkować tym, że audytorom pewne informacje nie będą przekazywane. To z kolei umniejszy wartość oceny audytorskiej i uderzy w wiarygodność sprawozdawczości finansowej. PIBR niepokoi także bezpieczeństwo gromadzenia takiej liczby wrażliwych danych w jednym miejscu, które może być wyjątkowo narażone na cyberatak.

Niemniej zaniepokojona jest także Krajowa Izba Doradców Podatkowych. Zwraca ona uwagę na to, że w obecnym stanie prawnym dane przedsiębiorców chronione są tajemnicą zawodową, do zdjęcia której biegłego może upoważnić tylko niezależny sąd lub prokurator, którego decyzja może zostać zweryfikowana przez sąd. Projekt ustawy umożliwi dowolny dostęp organów państwowych do tych danych bez konieczności uzyskiwania stanowiska sądu.

Projekt ustawy jest obecnie w trakcie prac sejmowych. W związku ze zgłoszonymi zastrzeżeniami Minister Cyfryzacji zapowiedział autopoprawkę. Losy projektu będziemy śledzić na bieżąco.