Podatek Belki do likwidacji?

Podatek Belki do likwidacji czy do ograniczenia? Minister Finansów potwierdza prace nad zmianami w zakresie podatku Belki. Chodzi o stworzenie systemu zachęt do oszczędzania na rachunkach bankowych czy do inwestowania na giełdzie. Konfederacja uprzedza rząd i wychodzi z własnym projektem.

Podatek Belki w obietnicach wyborczych

Zacznijmy od tego że zniesienie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki) znalazło się w obietnicach wyborczych Koalicji Obywatelskiej. Wśród tzw. 100 konkretów czytamy: Zaproponujemy zniesienie podatku od zysków kapitałowych (podatek Belki) dla oszczędności i inwestycji w tym także na GPW (do 100 tys. zł, powyżej 1 roku). Jak wspomina Aleksandra Kiwacka w Strefie Inwestorów – Szef resortu Andrzej Domański potwierdza, że nie zapomniał o tej obietnicy wyborczej i wskazuje na to, że prace nad ograniczeniem podatku Belki w Ministerstwie trwają.

Minister podkreśla jednak, że zmiany w podatku od zysków kapitałowych muszą być przeprowadzone w sposób odpowiedzialny tak, aby banki i biura maklerskie były do tego procesu przygotowane. Równolegle, Konfederacja składa do sejmu swój własny projekt zmian w zakresie podatku Belki. Proponują zwolnienie z podatku do kwoty 100 tys zł rocznie. Dotyczyłoby ono jednak tylko niektórych rodzajów dochodów, a konkretnie dochodów z odsetek od obligacji Skarbu Państwa i samorządowych oraz z szeroko rozumianych depozytów pieniężnych. Nie objęłoby np. zysków ze sprzedaży akcji czy instrumentów finansowych.

Podatek Belki – trwałe rozwiązanie tymczasowe

Podatek od zysków kapitałowych został wprowadzony w 2002 r. jako mechanizm walki ze znaczną dziurą budżetową. Propozycję opodatkowania zysków z lokat, obligacji i akcji przedstawił ówczesny minister finansów – Marek Belka. Od jego nazwiska pochodzi potoczna nazwa tej daniny. Podatek od zysków kapitałowych wynosi 19% od dochodów osiąganych np. w związku z oprocentowaniem środków w bankach, czy zysków ze sprzedaży papierów wartościowych. W wielu przypadkach pobierany jest on bezpośrednio przez podmioty wypłacające. Tak się dzieje np. w odniesieniu do odsetek bankowych czy dywidend ze spółek.

Podatek Belki został wprowadzony jako rozwiązanie tymczasowe. Jak widać, rozwiązania tymczasowe są najtrwalsze bowiem danina jest już z nami od 22 lat. W podatkach takie „wieczne protezy” nie są jednak niczym nowym. Równie uparta jest podwyższona stawka VAT, która także została wprowadzona przejściowo.

Podatek od zysków kapitałowych przez wielu traktowany jest jako swoista kara za bycie oszczędnym. Osoby, które nie konsumują swoich dochodów (i nie płacą w ten sposób VAT’u) mają odprowadzać swoją dolę do państwa. Wpływy w budżecie Państwa z tego podatku od drobnych inwestorów (potencjalnie objętych ulgą) w 2021 r. wyniosły ok. 1,4 mld zł. Z drugiej jednak strony, praktyka pokazuje, że tego typu podatek funkcjonuje praktycznie w każdej większej gospodarce na świecie. W związku z tym, jego zupełna likwidacja pewnie jest mało prawdopodobna. Tym niemniej, wprowadzenie ograniczenia w poborze tego podatku mogłoby się przyczynić do aktywizacji mniejszych inwestorów, co wpłynęłoby pozytywnie na dostępność kapitału na rynku czy to w formie dłużnej (obligacje) czy udziałowej (akcje).